Pierwszy poważny trening zorganizowałem wraz z moim kuzynem, a zarazem dobrym współpracownikiem Ścigacz.pl - Krzysztofem Tomaszkiem. Krzychu zresztą pokazał na co go stać w Chełmnie, gdzie 13. letnim motocyklem zdobył wysoką 9. pozycję! Jeździ on na co dzień Husqvarną WR125, która przy jego tężyźnie fizyczne jest po prostu za słaba. Tak czy inaczej w ostatni weekend marca uderzyliśmy na tor motocrossowymy klubu MK "Siedlęcin". Obiekt ten rokrocznie jest nawiedzany dużą ilością zawodników z racji swojej treningowej charakterystyki, a także organizowanych tam cykliczne zawodów Cross Country.

Co się okazało? Robienie wywiadów i pisanie 24/7 artykułów do portalu pokazało swoją ujemną stroną w dużych brakach kondycyjnych. Mimo to jeździło się naprawdę rewelacyjnie. Skupiliśmy się głównie na trenowaniu poszczególnych elementów toru i forsowaniu zbetonowanych rąk.

By jednak nie przedłużać, zapraszam do obejrzenia fotek.