Najnowsze komentarze
Michał Mikulski do: Jedźcie na Erzberg!
@mca - to żaden problem!
no i co???? nie zakładam nowego po...
widziałes date opublikowania posta...
Michał czy jest możliwość zakupien...
Zdaję sobie sprawę, że w przypadki...
Więcej komentarzy
Moje miejsca

22.07.2009 21:29

Przeszedłem na ciemną stronę mocy...

... i kupiłem "plastyka". No, może nie do końca, ale jedno jest pewne - po jeżdżeniu nie muszę ściągać z niego kilogramów błota, inwestować masy pieniędzy w zużyte części, a od czasu do czasu mogę zabrać ze sobą swoją lubą.

Tak się jakoś złożyło, że swoją motocyklową przygodę zaczynałem z szosówkami i dopiero kilka lat temu wsiadłem na motocykle offroadowe. Tak mocno się w to wciągnąłem, że jedynymi okazjami na przejechanie się szosówką były wypady do Łowcy czy ścigaczpeelowe testy.

W życiu tak jednak bywa, że czasami ma się trochę luzu. Odłożyłem trochę grosza na zakup nowego motocykla do sportu, jednak postanowiłem trochę zaszaleć i w tzw. "międzyczasie" zakupiłem bardziej ucywilizowany jednoślad. Tak, żeby od czasu do czasu skoczyć na kręte drogi okolicznych gór.

Padło na... SV 650! Długo się zastanawiałem i prawie pewny był zakup Horneta. Cudem jakimś trafiłem na "svkę" i okazuje się, że jest całkiem przyjemnie. Wygodna pozycja, przyzwoite osiągi (V2 ma coś w sobie!) i przede wszystkim - genialne prowadzenie. Przy tak małej wadze motocykl kładzie się w zakręty jak 125. Sama przyjemność!

Oczywiście, z chwili na chwilę robi się coraz szybciej. Po 3. latach ścigania (nawet na tak nędznym poziomie jaki reprezentuję), gdzieś w głowie siedzi chęć do odkręcania. Z tej okazji w planie mam nawiedzić niedługo Red. Nacza. by się trochę odstresować na torze i pokazać mu moją śmiesznie wąską tylną oponę :).

Tak czy inaczej - pochwaliłem się. Szosówki nie są takie złe... 

Komentarze : 9
2009-07-28 12:24:26 nn.

Ech, wy, faceci... zawsze tylko - "Ja mam większego i szybszego, zmierzmy się" ;) - i to w każdej sytuacji;)
SVka fajna, nie wszystkim się musi podobać, ale też nie wszyscy muszą na niej jeździć;)
Pozdrawiam

2009-07-24 17:20:12 Imaginer

Jeżeli jutro złożę Hondę to w niedzielę jadę do Podkarpacia 475 km. Możemy się zgadać i polecieć lekką traskę do Opola, Katowic czy Kraka z tym, że ja będę leciał na samo zadupie.

2009-07-23 15:17:39 Michał Mikulski

Przecież jest spokojnie. Jak będzie okazja pojeździć, to świetnie! Właśnie kończę proces rejestracji, więc jeśli Imaginer jesteś z Dolnego Śląska to możemy się kiedyś zgadać na latanie.

2009-07-23 13:14:59 Imaginer

Trzymam cię za słowo - na pewno zobaczę cię w lusterku jako znikający punkt :P

2009-07-23 12:53:09 speedfighter636

Chłopaki spokojnie :) Każdy kupuje to co mu się podoba i na co go stać ... Sama rozpatrywałam zakup SV 650 ... ten jego dźwięk ... Szerokiej :) Pooozdro :)

2009-07-23 12:01:07 Michał Mikulski

Imaginer, spotkamy się na drodze, to - że tak wymownie powiem - zobaczymy :).

2009-07-23 09:51:39 Lovtza

Bardzo fajny zakup :) Teraz trzeba się podszkolić i ... będzie zdrowo ;) Nie słuchaj małych i głupich, na SV będziesz miał kupę zabawy :)

2009-07-23 00:38:11 Imaginer

Z SV 650 przeszedłeś na nijaką stronę bez mocy. Co ty wyrabiasz? weź się w garść! Kup coś normalnego! myślałem, że stać cię na więcej :( Hornet brzmi jak zbawienie w tej krytycznej sytuacji :( zdołowałem się na maxa.

2009-07-22 22:30:15 Birol

Gratuluje zakupu

  • Dodaj komentarz