Najnowsze komentarze
Michał Mikulski do: Jedźcie na Erzberg!
@mca - to żaden problem!
no i co???? nie zakładam nowego po...
widziałes date opublikowania posta...
Michał czy jest możliwość zakupien...
Zdaję sobie sprawę, że w przypadki...
Więcej komentarzy
Moje miejsca

15.04.2008 10:43

Porażka zwana Biedrusko

To, co działo sie w ostatni weekend, podczas III/IV rundy MP/PPZM Cross Country, oraz I/II rundy MP/PPZM Enduro w Biedrusko, przeszło moje najśmielsze oczekiwania w dziedzinie: "jak NIE organizować zawodów". Totalna porażka organizacyjne, wsparta silnymi opadami, sprawiła, że były to jedne z niebezpieczniejszych zawodów ostatnich miesięcy.

Można by uznać, że przesadzam, ale zdaje moje podzieliło wielu zawodników. Zresztą po tym jak z trudem dojechaliśmy na depo (próba extreme jeszcze przed startem!), doszliśmy do wniosku, że start w tej imprezie mija się z celem. Decyzja mogła być tylko jednak: odpuszczamy. Wraz z Krzychem Tomaszkiem postanowiliśmy nie startować z jednej tylko przyczyny - nie przyczyni się takowy start w żadnym stopniu do naszego rozwoju motocyklowego, a koszty jakie byśmy ponieśli (finansowe i zdrowotne) byłby za duże.

Jednakże to nie oznacza, że się poddajemy! Dwie najsłabsze rudny z całego sezonu nie są liczone zawodnikowi i w naszym wypadku wykorzystaliśmy "jokera" po prostu trochę wcześniej. Następna impreza rozgrywać będzie się dopiero w czerwcu i do tego czasu będziemy mocno pracować, by móc nadrobić w generalce pucharowej klasy Junior.

Już za niedługo na łamach Ścigacz.pl pojawi się relacja, w której to jestem w trakcie przygotowywania!

Komentarze : 1
2008-04-15 10:52:43 Lovtza

Słuszna decyzja. Nie ma sensu urwać kości na początku sezonu, potem przez jego resztę się leczyć!

  • Dodaj komentarz